Historia muzeum

Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej – instytucja kultury miasta Rypina

          Rypin miasto leżące na obszarze historycznej ziemi dobrzyńskiej od trzydziestu lat posiada muzeum regionalne. Obecnie muzeum w Rypinie pełni niezwykle cenną rolę dla upowszechniania wiedzy regionalnej – z zakresu historii i kultury dobrzyńskiej. Po raz pierwszy idea utworzenia regionalnego muzeum w Rypinie pojawiła się w okresie międzywojennym. Wówczas w Rolniku Rypińskim z dn. 12 stycznia 1931 roku została zamieszczona odezwa rypińskiego nauczyciela – Fryderyka Karlsa w sprawie tworzenia Muzeum Regionalnego w Rypinie. Autor organizował akcje zbierania pamiątek przeszłości, w tym archeologicznych, prosząc dzieci o przynoszenie mu wszystkich ciekawych przedmiotów znalezionych w ziemi. Niestety nie znamy losów tej pierwszej inicjatywy. Według relacji rodziny część kolekcji Fryderyka Karlsa mogła trafić do Muzeum Mazowieckiego w Płocku, lub do innych ośrodków. Zawierucha wojenna spowodowała, iż wiele z tych pamiątek po prostu zginęło.

Fryderyk Karls
Fryderyk Karls

            Idea stworzenia regionalnego muzeum w Rypinie zaistniała powtórnie na początku lat sześćdziesiątych. Była reakcją społeczeństwa świadomego swych korzeni i tożsamości, rozentuzjazmowanego przygotowaniami do obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego zbiegającymi się dodatkowo z 900-leciem Rypina. Szczególnie działania Edwarda Koźmińskiego, Romana Piotrowskiego, Tadeusza Bojanowskiego, Ignacego Brzezińskiego i wielu innych, takich jak Jadwiga Gumińska, doprowadziły do utworzenia Regionalnej Izby Pamięci w Rypinie.

           Olbrzymie znaczenie w wyborze siedziby dla muzeum miała historia budynku, a zwłaszcza jej najczarniejszy okres przypadający na jesień 1939 roku. Wówczas to okupant hitlerowski posadowił w budynku Gestapo i Selbstschutz, tworząc w ten sposób wiezienie-katownię dla Polaków. Piwnice „Domu Kaźni” stały się miejscem męczeńskiej śmierci ziemian, inteligencji, księży, chłopów i Żydów – razem około 2000 osób.

            Warto przybliżyć w tym miejscu historię tego niezwykłego dla miasta budynku. Kamienica została pobudowana w typowym dla przełomu XIX i XX wieku stylu. Prosta bryła budynku z dwuspadowym dachem. Elewacja frontowa ozdobiona detalami architektonicznymi – boniami, profilowanymi pilastrami, gzymsami, opaskami okiennymi, kutymi balustradami balkonowymi z ornamentem meandrowym. Jak się okazało budowniczymi kamienicy przy Warszawskiej 20, wtedy ulicy Wydmuchowo, byli Franciszek i Eleonora Zaborni. Wspomniani na zakupionym w 1895 roku placu, fragmencie dawnego ogrodu Państwa Grzembskich, postawili jednopiętrowy budynek, podpiwniczony z poddaszem. Kamienica powstała   między 1895 a 1897, gdyż już we wrześniu 1897 roku Franciszek Zaborny wynajął budynek jako lazaret 10 Samodzielnemu Korpusowi Rypińskiej Brygady Straży Pogranicznej. Trzeba pamiętać, że w owym czasie w Rypinie stacjonowało ponad tysiąc carskich żołnierzy, większość z 47 Pułku Dragonów Tatarskich, skoszarowanych na tzw. „Iwanach” (obecna ulica 3-go maja), gdzie obok cerkwi, koszar, łaźni mieli swój garnizonowy szpital. Korpus Straży Pogranicznej poszukiwał dla siebie odpowiedniego na lecznicę budynku. Pułkownik Władysław Hirszfeld, komendant korpusu, stawiał przed wynajmującym cały szereg warunków jakie należało spełnić, w tym nawet koszty nowych inwestycji, jednak dawał w zamian szanse na całkiem spory dochód roczny. W pierwszym roku użytkowania miało być to 870, a już w następnych po 1000 rubli rocznie. Nowo wybudowaną kamienicę trzeba było dostosować i wyposażyć na potrzeby działalności lazaretu. Powstał składzik na brudną bieliznę, drewniana szopka i „trupiarnia” na dziedzińcu. Straż pograniczna wiązała się umową najmu na dwa lata, z możliwością przedłużenia o rok. Faktycznie lazaret korpusu pogranicza pozostał w tym miejscu aż do wybuchu I wojny światowej w 1914 roku. Budynek w tym czasie dwukrotnie zmienił właścicieli. Najpierw został odkupiony przez małżeństwo Toporowskich już w 1898 roku, którzy na jakiś czas przejęli sporą część usług leczniczych w mieście. Następnie tuż przed wybuchem I wojny światowej budynek nabył niejaki Rotman.

Budynek przy Warszawskiej 20, okres I wojny światowej 1914-1918 jako lazaret koszar pruskich.
Symboliczne zawieszanie szyldu Komendy Policji Państwowej I okr. Powiatu Rypińskiego, rok 1918/1919

               Początkowa faza I wojny światowej oznaczała przechodzenie Rypina z rąk do rąk. Obie walczące strony potykały się o miasto do jesieni 1914 roku, kiedy to na kolejne cztery lata Rypinem zawładnęły wojska pruskie. W tym okresie w mieście działało kilka szpitali, także ten w budynku przy Wydmuchowo 20. Wszystkie obsługiwały rannych zwożonych tutaj specjalnymi konnymi sanitarkami ze znakiem Czerwonego Krzyża z okolicznych pól bitew. Do rypińskich szpitali trafiali ranni niemieccy i rosyjscy spod Mławy, Działdowa, a nawet spod Warszawy. W interesującym nas budynku posadowiono oddział chirurgiczny. Z powodu braku łóżek ranni leżeli na podłodze, na słomianej wyściółce. Nie było segregacji, wszyscy leżeli razem. Lekarzami byli niemieccy wojskowi, obsługa była polska. Kamienica służyła jako szpital do 1915 roku, następnie na parterze zlokalizowano lecznicę, zaś na piętrze pokoje dla oficerów pruskich. Stąd też budynek pełnił do końca pierwszej wojny  światowej funkcję koszar.

udekorowany budynek Policji Państwowej na okoliczność 11 listopada 1928 roku, 10-lecie Polski Niepodległej

          11 listopada 1918 roku w Rypinie członkowie Polskiej Organizacji Wojskowej przejęli władzę w mieście. Rychło zaczęły powstawać kolejne organa władzy, w tym policja, którą tworzył Ludwik Abczyński. Na siedzibę nowej Policji z czasem wybrano właśnie kamienicę przy ulicy Wydmuchowo 20. Wraz z końcem I wojny światowej zmniejszyła się liczba chorych, zwolniły się mieszkania pruskich oficerów. W całym dwudziestoleciu międzywojennym Policja Powiatowa mieściła się przy ulicy Wydmuchowo 20. Jak wynika z relacji starszych mieszkańców Rypina, w trakcie pacyfikowania zrewolucjonizowanych chłopów w czasie wojny polsko-bolszewickiej, budynek przy Warszawskiej 20 służył jako areszt i więzienie. Opierając się na tych słowach należy sądzić, iż już wówczas mogła polać się po raz pierwszy polska krew w murach omawianej kamienicy.

Wnętrze Komendy Policji Państwowej w Rypinie, lata 30-te, przy telefonie st. sierżant Marian Welenc, z-ca komendanta; przy maszynie do pisania st. posterunkowy Feliks Gutkowski; stojący – komendant kpt. Franciszek Przymusiński, z lewej prawdopodobnie st. posterunkowy Rutkowski.

             Decyzją Rady Miasta  z 10 listopada 1925 roku zmieniono nazwę ulicy z Wydmuchowo na Warszawską. W interesującym nas budynku oprócz komisariatu Policji, mieściły się także mieszkania służbowe komendanta Franciszka Przymusińskiego, oraz jego zastępcy Mariana Welenca. W piwnicy od strony podwórza znajdowała się także mała piekarnia Żyda Hanzla.

Wnętrze budynku przy ul.Warszawskiej 20, po 1939 roku przeznaczonego na restaurację „Nür für Deutche”, pierwszy z lewej Heinrich Schliske.

            Najczarniejszy okres w historii budynku muzeum przypada od września 1939 roku, kiedy wkrótce po wkroczeniu wojsk niemieckich do Rypina ustanowiono przy Warszawskiej 20 siedzibę Selbstschutz i Gestapo. W kazamatach byłego budynku Policji hitlerowscy oprawcy mordowali  w ramach „Operacji Tanneberg” polską inteligencję, ziemian, księży, chłopów, robotników a także osoby narodowości żydowskiej. Budynek, jego otoczenie i to co się działo w piwnicach było pilnie strzeżone przez funkcjonariuszy hitlerowskich służb. W podziemiach  katowano i mordowano polskich obywateli. Wywożono stąd po kilka transportów dziennie żywych i martwych więźniów. Ogółem przez budynek przewinęło się około 2500 aresztowanych. Ponad 1000 zakatowano na miejscu w piwnicznym korytarzu, resztę rozstrzelano w okolicznych laskach – rusinowskim i skrwileńskim. Po rozwiązaniu Selbstschutz’u na przełomie 1939/1940 roku w budynku hitlerowcy zorganizowali kawiarnię lub restaurację, oprawców zaś wcielono do Wermachtu.

zaplecze budynku „Domu Kaźni”, lata 40/50-te

            W trudnych latach powojennych z powodu braku lokali mieszkalnych w mieście w budynku przy Warszawskiej 20 zakwaterowano kilka rodzin. Pomieszczenia podzielono na mieszkania, w piwnicach znalazło się miejsce na składziki, spiżarki, na dziedzińcu pojawiły się stajenki, kurniki. Ktoś nawet chował sobie jakąś trzódkę. Pamięć o ofiarach zbrodni hitlerowskich była tak wielka, że do kamienicy na stałe przylgnęła wymowna nazwa „Dom Kaźni”. 

budynek przełom lat 1950/1960
budynek lata 60-te
budynek lata 60-te

 Męczeńska śmierć mieszkańców miasta i okolic  stała się determinantem do upamiętnienia tego miejsca. Działania Edwarda Koźmińskiego, Romana Piotrowskiego i członków Towarzystwa Miłośników Ziemi Rypińskiej doprowadziły 8 maja 1968 roku do uruchomienia  Regionalnej Izby Pamięci Narodowej. Stała wystawa w piwnicach „Domu Kaźni” prezentowała dwa działy: archeologii i martyrologii. Tuż obok w piwnicach znajdował się warsztat rypińskiego szklarza Wacława Dzięgielewskiego, byłego więźnia obozu  Stutthof. Postać znana  starszemu pokoleniu  Rypiniaków, jako niezwykłego gawędziarza, często przerysowującego swoje historie. Dla młodszych – to on zachował i przekazał do rypińskiego muzeum prezentowany na wystawach pasiak obozowy.

Wacław Dzięgielewski w obozowym „pasiaku”, były więzień KL Stutthof, właściciel warsztatu szklarskiego znajdującego się w piwnicach Domu Kaźni
Wacław Dzięgielewski w obozowym „pasiaku”, były więzień KL Stutthof, właściciel warsztatu szklarskiego znajdującego się w piwnicach Domu Kaźni
Zaplecze budynku i wejście do regionalnej Izby Pamięci, 18.06.1976, Ignacy Brzeziński z młodzieżą
Zaplecze budynku i wejście do regionalnej Izby Pamięci, 18.06.1976, Ignacy Brzeziński z młodzieżą

           Olbrzymie zainteresowanie Izbą Pamięci Narodowej spowodowało, iż w 1976 roku podjęto decyzję o utworzeniu Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie jako filii Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku[1]. Dzięki wsparciu rypińskich przedsiębiorstw udało się przeprowadzić gruntowny remont adaptując budynek pod działalność muzealną. Przekazano dodatkowe pomieszczenia, które powiększyły powierzchnie wystawiennicze do 228 metrów kwadratowych. Od jesieni 1979 roku władze miejskie i partyjne starały się znaleźć możliwość wykwaterowania warsztatu szklarskiego Wacława Dzięgielewskiego z piwnic pod Domem Kaźni. Miało to  powiększyć dodatkowo powierzchnię wystawienniczą, zwiększając przy tym komfort zwiedzania i bezpieczeństwo zabytków. Zarządzeniem Wojewody Włocławskiego w dniu 1 stycznia 1980 roku powołano rypińską filię Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku. Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej uruchomiono 22 lipca 1980 roku. Do tego momentu w budynku znajdowała się siedziba ZSL’u, usunięta wraz z podjętymi pracami adaptacyjnymi. Większość prac adaptacyjnych i remontowych w rypińskim muzeum realizowano w ramach czynu społecznego XXXV-lecia PRL.

udekorowany pomnik przy ulicy PCK, Pamięci Ofiar Hitleryzmu, lata 70-te
udekorowany pomnik przy ulicy PCK, Pamięci Ofiar Hitleryzmu, lata 70-te
Budynek Domu Kaźni, koniec lat 70-tych
Budynek Domu Kaźni, koniec lat 70-tych

            Mimo starań ciągle sporą cześć budynku zajmowały mieszkania komunalne. Muzeum w Rypinie działało jako filia Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku do roku 1991. Wówczas odłączona jednostka weszła w skład Rypińskiego Ośrodka Kultury z dyrektorem Andrzejem Korzeniewskim na czele. Decyzją władz miejskich w 1999 roku zrealizowano powtórny podział na trzy odrębne organizmy: Rypiński Dom Kultury, Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej[2] i Miejską Bibliotekę Publiczną[3].

Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie, widok budynku z lat 90-tych
Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie, widok budynku z lat 90-tych

            Działania kolejnych władz o pozyskanie środków na remont były reakcją na pogarszający się stan budynku. W 1988 roku sprawa remontu kapitalnego budynku muzeum była już sprawą niezwykle pilną. Planowano zmodernizować i przeznaczyć na działalność kulturalną większą część obiektu, a do współfinansowania działalności muzeum w Rypinie miał włączyć się Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego we Włocławku. Zmiany ustrojowe w Polsce nie tylko zniweczyły ówczesne plany, a wręcz zamroziły ewentualną ich realizację na kolejne 14 lat. Decyzją wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z dnia 30.12.1995 roku budynek Domu Kaźni został wpisany do rejestru zabytków pod numerem 375/A. Ostatecznie w 2002 roku wykwaterowano mieszkańców. Zasoby muzeum rypińskiego na czas remontu zdeponowano w Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku. Remont trwał z przerwami od 2002 do 2007 roku i pochłonął ponad 1500000 zł. środków unijnych z programu ZPORR, funduszy rządowych i pieniędzy z budżetu miasta. Dzięki tej inicjatywie ostatecznie w budynku przy Warszawskiej 20 znalazły siedzibę Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej (uruchomione 14.04.2007r.) i Miejsko-Powiatowa Biblioteka Publiczna (uruchomiona 19.04.2007r.).

Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie, kwiecień 2007 roku, zakończona modernizacja.
Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie, kwiecień 2007 roku, zakończona modernizacja.

            Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie od 1 stycznia 2008 roku działa na podstawie Ustawy o Muzeach i Ustawy o Organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej jako samorządowa instytucja kultury. Swoje cele statutowe, a zatem trwałą ochronę dóbr kultury, pielęgnowanie, gromadzenie, konserwowanie i udostępnianie materialnych świadectw życia człowieka na Ziemi Dobrzyńskiej, kształtowanie wrażliwości poznawczej i estetycznej wśród zwiedzających realizuje poprzez działalność merytoryczną prowadzoną w budynku muzeum jak i na obszarze historycznej Ziemi Dobrzyńskiej.

otwarcie ks. Cz. Chojeck, M. Błaszkiewicz i A. Szalkowski

 Najważniejszy cel działalności muzealnej rypińskiego ośrodka – gromadzenie zbiorów – realizuje się poprzez zbiórkę eksponatów ogłaszaną w lokalnej prasie, poprzez badania terenowe na obszarze gmin Ziemi Dobrzyńskiej. Dla zwiększenia zabezpieczenia i lepszego wykorzystania powierzchni magazynowej -20m²- przebudowano regały magazynowe.

            Działalność upowszechnieniową Muzeum Ziemi Dobrzyńskie w Rypinie prowadzi poprzez szereg wystaw i prelekcji. Oferta wystawiennicza i naukowa jest dobierana tak by oddziaływać do jak najszerszych grup społeczeństwa, jednocześnie tak by wpływało to bardzo korzystnie na poprawę oferty turystycznej miasta Rypina.

            Biblioteka muzealna od 2007 roku do końca 2019 zwiększyła liczbę czytelników z 327 do 527 czytelników zarejestrowanych. Rocznie udziela się około 50 konsultacji na tematy z zakresu historii regionalnej, sztuki, literatury. W 2010 roku podjęto decyzję o zlokalizowaniu biblioteki muzealnej na drugim piętrze budynku w pomieszczeniu o powierzchni około 40 metrów. Dzięki temu zabiegowi pozyskano pomieszczenie dla biblioteki MZD o dwukrotnie większej powierzchni niż dotychczas oraz pomieszczenie na archiwum muzealne. Wygenerowano dodatkowe miejsce do pracy dla czytelników korzystających z archiwaliów. Na przełomie 2009/2010 roku dzięki współpracy z MPBP w Rypinie uruchomiono udostępnianie przez Bibliotekę cyfrową materiałów zgromadzonych w MZD. Po pierwszym półroczu odnotowano 922 odsłony na 3 rekordach. Działa przy muzeum sprzedaż wydawnictw traktujących o historii regionu, pamiątek i pocztówek.

Działalność Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w ogromniej mierze nastawiona jest na współpracę z dziećmi i młodzieżą w wieku szkolnym. Bardzo ważnym elementem działalności rypińskiego Muzeum są lekcje muzealne. Ich tematyka jest różnorodna i skierowana do różnych grup wiekowych. Lekcje trwają ok. 60 minut i odbywają się w Muzeum. Głównym zadaniem lekcji muzealnych jest nauka i poznawanie historii, jednak różnią się znacznie od ich szkolnych odpowiedników. Panuje na nich tzw. luźna atmosfera, bez dziennika i ocen. Prowadzący z humorem, fantazją, ale i profesjonalizmem realizuje główne założenia edukacyjne. Dzięki eksponatom i rekwizytom lekcje są barwne, pobudzają wyobraźnię, a wiedza w nich przekazywana jest szybko przyswajana przez odbiorcę             Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie dociera do odbiorców ze swoją ofertą edukacyjną poprzez różnego rodzaju foldery dystrybuowane drogą poczty tradycyjnej, ofertę zawartą na stronie www.muzeum.rypin.eu, oraz poprzez portal Turystyki Szkolnej. Lata wytężonej pracy na wypromowanie tego typu oferty skutkują już całkiem dobrymi wynikami jeżeli chodzi o frekwencję, oraz wytworzeniem się nowego zjawiska w Rypinie to jest swego rodzaju turystyki  edukacji muzealnej. Jednakże ze względu na znikomą ilość zabytków zachowanych w samym mieście trud rozwoju tego typu oferty muzealnej wciąż napotyka na spore trudności.


[1] Na drodze poszukiwań rozwiązań pozwalających utworzyć w Rypinie muzeum pojawia się nawet propozycja utworzenia Muzeum Pamięci Narodowej w Rypinie.

[2] Kierownik mgr Elżbieta Budzanowska, kierownik Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie od 1980 roku, z przerwą na czas której funkcję kierownika pełniła mgr Henryka Sulińska, od 1999 roku mgr Elżbieta Budzanowska dyrektor MZD w Rypinie do czasu odejścia na emeryturę w 2003 roku.

[3] Kierownik mgr Hanna Buchalska